Najnowsze wpisy, strona 5


wrz 03 2007 Auschwitz
Komentarze: 3
 

Ludzie są rozczarowani. Robią sobie zdjęcia pod szubienicami. Myśleli, że się będą bardziej wzruszać, że większe emocje. Ja to rozumiem. Każdy ma oczekiwania, że jak już jedzie do Auschwitz, to musi to być wydarzenie w jego osobistym życiu. Że wyjdzie odmieniony, że będzie żył chwilą, chwytał dzień itepe. Że inaczej popatrzy na ten świat, że może nawet sens życia znajdzie, nie wiem. Nawet jak przyjeżdżają dla rozrywki, to mają w sobie to oczekiwanie. Ja to wyczuwam. Ja się wtedy staram troszkę wyolbrzymić, przerysowywać, udramatyzować, ubarwić. Mi się samo tak robi. Żeby zmniejszyć porażkę. Żeby łagodnie upadli.

klemens-1 : :
wrz 01 2007 Hymn do miłości
Komentarze: 0
Boczna uliczka na przedmieściach. Idąc chodnikiem, mija się lśniący, metalowy właz z wygrawerowanym Hymnem do Miłości świętego Pawła. Pod nim - ścieki.
klemens-1 : :
sie 31 2007 Życie raka
Komentarze: 0

W gazecie napisali, że rak może być żywą istotą, która kieruje się własną logiką. I że, jeśli jest wystarczająco rozrośnięty i skomplikowany, to zatrzymuje się, kiedy człowiek, którego zjada, już już ma umierać. Jak gdyby wstrzymywał oddech. Lekarze to nazywają cudem.

klemens-1 : :