wrz 17 2007

tak mogłoby się zaczynać


Komentarze: 3
Ciemna noc. Pokój autora. Komputer. Przed komputerem – autor. Stuka w biurko. Męczy się. Nic nie pisze. Wychodzi z pokoju. Najazd na monitor. Pusta kartka i migający kursor. Za oknem szczeka pies. Przez okno widać, jak jeże przechodzą przez ulicę.
klemens-1 : :
17 września 2007, 12:11
Uch, moment, w którym pisanie nie idzie jest ZŁY. Brak weny przyprawia o nerwicę ;)
17 września 2007, 11:34
droga gwiezdna? :))
17 września 2007, 01:09
Bo patrzysz tam, gdzie nie trzeba. Bo jeża Ci jeże?!
Jestem. Widzisz?

Dodaj komentarz